O jajecznicy pisano już wiele. Można ją robić z wieloma dodatkami, np. moja mama uwielbia ja z pokrzywą, ja wypasioną ze wszystkim, a niektórzy tylko na maśle, z pomidorami czy szczypiorkiem. Potrawa łatwa do zrobienia, nie wymagająca umiejętności kulinarnych, chyba, że komuś przypala się nawet woda na herbatę ;) Dzisiaj jajecznica z boczkiem i cebulą. Smaczne, sycące, ważne dla każdego ciężko pracującego faceta. Jaja i mięcho ;)
Składniki
- 3 jajka
- mała cebula
- 100 g chudego wędzonego surowego boczku
- masło
- sól i pieprz
Przygotowanie
Boczek kroimy w kostkę wg uznania. Jedni wolą mniejsze kawałki, wtedy łatwiej go wysmażyć na mocne skwarki. Ja preferuję trochę większe. Cebulkę kroimy w półksiężyce. Na odrobinie masła (może być oliwa) wrzucamy boczek z cebulą i smażymy całość na małym ogniu tak by nic się nie przypaliło. Jeśli jednak chcesz mocniej wysmażony boczek, wtedy cebulę dodaj pod koniec smażenia lub usmaż boczek osobno do stanu jaki Ciebie będzie zadowalał. Oddziel białka jajek od żółtek, a następnie wlej białka na patelnie do smażącej się cebuli i boczku. Dodaj odrobinę soli (boczek jest słony) oraz pieprzu wg uznania. Smaż, aż białko będzie usmażone, mieszając co chwila. Na koniec dodaj żółtka, ale tylko na tyle by się podgrzały. Żółtka powinny być półpłynne, wtedy jajecznica jest najsmaczniejsza.
Propozycje
Jeśli masz szczypiorek, to możesz udekorować potrawę. Wygląda wtedy bardziej apetycznie. Podawaj z chlebem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz